czwartek, 18 maja 2017

X rajd rowerowy „O zielony liść kasztanowca” - relacja

Patronat honorowy: mgr inż. Jan Spałek – Nadleśniczy Nadleśnictwa Rudziniec


X Rajd rowerowy „O zielony liść kasztanowca”, który odbył się 13 maja 2017 r. przeszedł już do historii. Mimo niepewnej pogody, imprezę organizowaną cyklicznie przez Polski Klub Ekologiczny Koło Miejskie w Gliwicach i Turystyczny Klub Kolarski im. W. Huzy można zaliczyć do udanych. Miłośnicy dwóch kółek i kasztanowców dopisali, jak jeszcze nigdy dotąd. Na metę w szkółce leśnej w Rachowicach dotarło 130 osób! Wśród nich byli kolarze z klubów kolarskich (m.in. TKK im. W. Huzy, Szkolny klub 80 rowerów), liczne grupy młodzieży (m.in. ze szkół podstawowych nr 21 oraz nr 11 w Gliwicach oraz Gimnazjum nr 11 w Gliwicach), dzieci wraz z opiekunami, członkowie Klubu seniorów „Łabędź” oraz mieszkańcy – nie tylko Gliwic i powiatu gliwickiego, ale również Knurowa, Żor czy Świętochłowic.

Trasa rajdu, przebiegała tradycyjnie już alejami kasztanowymi Kozłowa, Łan Wielkich i Rachowic. Rajdowi przewodził niezastąpiony w tej roli Jarosław Szerszeń. Na trasie, podczas postojów Aleksandra Józewicz z Polskiego Klubu Ekologicznego w Gliwicach opowiedziała o szkodniku tych drzew – Szrotówku Kasztanowcowiaczku i metodach jego zwalczania, a także o znaczeniu drzew w ekosystemie miejskim i korzyściach, jakie przynoszą nam drzewa.


        
Na mecie uczestnicy zostali oficjalnie przywitani przez głównych organizatorów: p. Halinę Stolarczyk z Polskiego Klubu Ekologicznego, p. Jarosława Szerszenia z TKK. im. W. Huzy, reprezentującą nadleśniczego Nadleśnictwa Rudziniec (obejmującego patronat honorowy nad tegorocznym rajdem) z-ca nadleśniczego p. Agnieszkę Polowczyk oraz Prezes Polskiego Klubu Ekologicznego – p. Ewę Hajduk. Jak co roku na mecie nie mogło zabraknąć również ogniska, pieczenia kiełbasek oraz gier i konkursów dla uczestników. Dzięki Nadleśnictwu Rudziniec oraz Bike Atelier w Gliwicach laureaci konkursów otrzymali liczne nagrody. W tym miejscu pragniemy również podziękować p. A. Polowczyk za piękne gadżety, którymi ucieszyła dużych i małych.


Cieszymy się, że byliście w tym roku z nami i to w tak licznej grupie. Oby z roku na rok było nas coraz więcej. Mamy nadzieję, że będziecie pamiętać o kasztanowcach i że spotkamy się już za rok na kolejnym rajdzie.
Do zobaczenia!


          

  [K.Ch.]

Zapraszamy do odwiedzenia galerii:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz