Patronat honorowy: mgr inż. Jan Spałek – Nadleśniczy Nadleśnictwa
Rudziniec
X Rajd rowerowy „O zielony liść
kasztanowca”, który odbył się 13 maja 2017 r. przeszedł już do historii. Mimo
niepewnej pogody, imprezę organizowaną cyklicznie przez Polski Klub Ekologiczny
Koło Miejskie w Gliwicach i Turystyczny Klub Kolarski im. W. Huzy można
zaliczyć do udanych. Miłośnicy dwóch kółek i kasztanowców dopisali, jak jeszcze
nigdy dotąd. Na metę w szkółce leśnej w Rachowicach dotarło 130 osób! Wśród
nich byli kolarze z klubów kolarskich (m.in. TKK im. W. Huzy, Szkolny klub 80
rowerów), liczne grupy młodzieży (m.in. ze szkół podstawowych nr 21 oraz nr 11
w Gliwicach oraz Gimnazjum nr 11 w Gliwicach), dzieci wraz z opiekunami,
członkowie Klubu seniorów „Łabędź” oraz mieszkańcy – nie tylko Gliwic i powiatu
gliwickiego, ale również Knurowa, Żor czy Świętochłowic.

Trasa rajdu, przebiegała
tradycyjnie już alejami kasztanowymi Kozłowa, Łan Wielkich i Rachowic. Rajdowi przewodził niezastąpiony w tej roli Jarosław Szerszeń. Na
trasie, podczas postojów Aleksandra Józewicz z Polskiego Klubu Ekologicznego w
Gliwicach opowiedziała o szkodniku tych drzew – Szrotówku Kasztanowcowiaczku i metodach jego zwalczania,
a także o znaczeniu drzew w ekosystemie miejskim i korzyściach, jakie przynoszą
nam drzewa.
Na mecie uczestnicy zostali
oficjalnie przywitani przez głównych organizatorów: p. Halinę Stolarczyk z Polskiego Klubu Ekologicznego, p. Jarosława Szerszenia z TKK. im. W. Huzy, reprezentującą
nadleśniczego Nadleśnictwa Rudziniec (obejmującego patronat honorowy nad
tegorocznym rajdem) z-ca nadleśniczego p. Agnieszkę Polowczyk oraz Prezes
Polskiego Klubu Ekologicznego – p. Ewę Hajduk. Jak co roku na mecie nie mogło
zabraknąć również ogniska, pieczenia kiełbasek oraz gier i konkursów dla
uczestników. Dzięki Nadleśnictwu Rudziniec oraz Bike Atelier w Gliwicach
laureaci konkursów otrzymali liczne nagrody. W tym miejscu pragniemy również
podziękować p. A. Polowczyk za piękne gadżety, którymi ucieszyła dużych i
małych.
Cieszymy się, że byliście w tym
roku z nami i to w tak licznej grupie. Oby z roku na rok było nas coraz więcej.
Mamy nadzieję, że będziecie pamiętać o kasztanowcach i że spotkamy się już za
rok na kolejnym rajdzie.
Do zobaczenia!
[K.Ch.]